Posiedzenie sztabu kryzysowego – „Akcja Zima”
Dziś o 11.00 w Urzędzie Miasta Tychy zwołano posiedzenie sztabu kryzysowego dotyczące „Akcji Zima 2010/2011”. Spotkanie poprowadził Mieczysław Podmokły, Zastępca Prezydenta Miasta ds. Infrastruktury.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji, Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach, Straży Miejskiej, Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów, Urzędu Miasta Tychy – Wydział Komunalny i Ochrony Środowiska, Wydział Zarządzania Kryzysowego, Ochrony Ludności, Spraw Obronnych i Pionu Obrony oraz przedstawiciele firmy Ekośrodowisko odpowiedzialnej za prowadzenie „Akcji Zima” na drogach krajowych, powiatowych, gminnych w śródmieściu Tychów.
Spotkanie miało doprowadzić do rozwiązania problemów, które pojawiły się na głównych tyskich drogach dziś rano. Przypomnijmy: dwie kolizje na ul. Beskidzkiej, trudne warunki na drogach (nieodśnieżone i oblodzone nawierzchnie) spowodowały korki i utrudniły kierowcom poruszanie się po Tychach.
W trakcie spotkania przedstawiono działania i uwagi dotyczące prowadzonej „Akcji Zima” w mieście. Ustalono też, że harmonogram odśnieżania i przygotowania ulic będzie korygowany na bieżąco, tak, by zapewnić bezpieczeństwo kierowcom poruszającym się w granicach Tychów.
Dyrektor MZUiM, Wojciech Łyko, odpowiedzialny za utrzymanie ulic, placów, dróg i innych obiektów należących do gminy poinformował, że obecnie prowadzone są rozmowy z dwoma zastępczymi firmami, które mogłyby wykonywać usługi w ramach „Akcji Zima”.
- Firma Ekośrodowisko nie wywyiązuje się z umowy. Stan obsługi, jest co najmniej niezadowalający. Będziemy dążyć do rozwiązania umowy z tą firmą - mówił na spotkaniu Wojciech Łyko, dyrektor MZUiM.
Firma Ekośrodowisko, wykonawca usługi, zobowiązał się do oznakowania pojazdów odśnieżających miasto, tak by ułatwić monitoring wykonywania usługi, a także zapewnienia na stałe odpowiedniego taboru pojazdów odśnieżających (wg. umowy min. 10 pojazdów). Ponadto firma Ekośrodowisko została zobowiązana do uzupełnienia zapasów soli, którą wg. umowy powinny być posypywane ulice i drogi w mieście, a także do usuwania zalegającego po odśnieżaniu śniegu.
- Nie możemy ani jutro rano, ani w kolejnych dniach dopuścić do powstania podobnych sytuacji. Nie możemy ryzykować życiem kierowców – podsumował Mieczysław Podmokły. - Chciałbym przeprosić tyszan i osoby przejeżdżające przez miasto za zaistniałą sytuację.