Na DK 44 w Tychach prace idą pełną parą
Kwiecień na placu budowy drogi krajowej 44 oznacza kolejne zmiany. Drogowcy rozpoczęli już pierwsze w tym sezonie roboty bitumiczne. Największe nasilenie prac jest obecnie w rejonie węzła, jaki docelowo połączy DK44 z ulicami Mysłowicką, Kościelną i Główną.
Budowa nowego bezkolizyjnego węzła, jaki powstaje w ramach modernizacji drogi krajowej numer 44 w Tychach wkroczyła w kolejna fazę. - Na plac budowy wjechały walce i maszyny układające asfalt. W w ciągu dnia przebywa tam około 100 pracowników oraz ciężki sprzęt, w tym walce, samochody transportowe i dostawcze, koparki, koparko-ładowarki, frezarki czy rozkładarki do asfaltu - mówi Wojciech Łyko, dyrektor MZUiM w Tychach.
Aktualnie po stronie wschodniej trwa asfaltowanie łącznic prowadzących na wiadukt oraz części głównej trasy, gdzie w sumie zostanie ułożonych blisko 5 tysięcy ton mas bitumicznych na łącznej powierzchni 9500m2. - Z kolei po zachodniej stronie wciąż trwa budowa nasypów i utwardzanie podłoża. Gdy te roboty się zakończą, również tutaj, ruszą prace bitumiczne. Na samym wiadukcie obecnie wykonywane jest zbrojenie i betonowanie kap chodnikowych na płytach pomostów - mówi Arkadiusz Bąk z MZUiM w Tychach.
Trwająca od października 2017 roku przebudowa DK44 to obecnie największa inwestycja realizowana w Tychach, warta 132 mln zł, z czego aż 85% wydatków kwalifikowanych stanowi dofinansowanie z UE. Prace obejmują łącznie 2,5 km drogi na fragmencie od węzła Wartogłowiec do ulicy Turyńskiej. Najistotniejszym punktem przebudowy będzie nowy, bezkolizyjny węzeł, który rozdzieli ruch lokalny od tranzytowego.