Finlandia zdobywa brązowy medal

To było ciekawe widowisko, dużo szybkich akcji i twarda gra ciałem. Wydaje się, że Słowakom spadły morale po wczorajszej przegranej z Szwajcarami i dzisiaj byli bardzo rozkojarzeni. Finowie kontrolowali przebieg spotkania, grając solidnie w obronie, raz po raz kontrując przeciwnika. Słowacy też mieli swoje okazje, ale brakowało im szczęścia. Grali zbyt otwarty hokej i zapominali o obronie.
Finowie wyjeżdżają z Tychów z brązowym medalem, a Słowacy znaleźli się tuż za podium.
Juha Jyrkkio (trener reprezentacji Finlandii u-17): „Jestem bardzo zadowolony z całego występu reprezentacji w tym turnieju. Można spekulować, że gdybyśmy w półfinale nie trafili na Rosję, to teraz gralibyśmy o złoto, ale to tylko słowa i w obecnej sytuacji nie ma to znaczenia. W Polsce ostatni raz byłem, zdaje się, w 1977r.. Wiele się od tego czasu zmieniło, teraz to jakby nowy świat. Bardzo nam się tu podoba, wszyscy są tu dla nas mili i gościnni. Chciałbym szczególnie pochwalić wolontariuszy, którzy pomagali nam jak tylko mogli na świetnym i nowoczesnym lodowisku w Tychach."
Po meczu o brązowy medal trener reprezentacji Słowacji Andrej Vyboh  powiedział:„To był bardzo trudny turniej, w którym wystąpiły bardzo dobre drużyny. Dziś moi chłopcy byli zmęczeni poprzednimi meczami, chociaż bardzo się starali. Bramkarz przeciwnika był bardzo dobry, tylko dwa razy naszemu zawodnikowi udało się wbić krążek do bramki. Finowie byli dziś  po prostu lepsi. Cały występ drużyny na turnieju oceniam dość dobrze, chociaż nie udało się nam osiągnąć tego, co planowaliśmy.”