Porozumienie kolejowe podpisane
7 kwietnia 2016 9:08
Tychy, Bieruń, Oświęcim, Orzesze, Łaziska Górne, Wyry oraz PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały 5 kwietnia br. w Bieruniu porozumienie dotyczące finansowania i stworzenia dokumentacji przedprojektowej rewitalizacji linii kolejowej.
To kolejny krok w kierunku stworzenia połączenia z Orzesza przez Tychy do Bierunia, a w przyszłości może także do Krakowa.
Samo przygotowanie dokumentacji będzie kosztowało 1,5 miliona złotych, z czego 250 tys. złotych zapłacą samorządy. Sam koszt inwestycji, która będzie polegała przede wszystkim na remoncie torów na odcinku Orzesze-Jaśkowice, Tychy, Baraniec, KWK Piast, Nowy Bieruń, Oświęcim wyniesie szacunkowo ponad 170 milionów złotych.
Obecnie tą trasą jeżdżą pociągi towarowe, które ze względu na zły stan torowiska i całej infrastruktury kolejowej, nie mogą rozwijać dużych prędkości. Po remoncie mają tą trasą kursować pociągi pasażerskie z prędkością do 120 km/h.
- Zyskają na tym mieszkańcy, którzy będą mogli przesiąść się z samochodów czy autobusów do pociągów. Dojazd do Tychów, które znajdują się w samym środku tej linii będzie więc o wiele łatwiejszy i tańszy, a miasto może stać się centrum usług dla mieszkańców sąsiednich gmin – mówi Miłosz Stec - z-ca prezydenta Tychów ds. infrastruktury.
Dokumentacja przedprojektowa ma być gotowa w I kwartale 2018 roku. Następnie zostanie ogłoszony przetarg w trybie „projektuj i buduj”, same prace powinny się zakończyć w drugiej połowie 2020 roku. 85% wartości inwestycji będzie pochodziło z unijnego dofinansowania.
Samo przygotowanie dokumentacji będzie kosztowało 1,5 miliona złotych, z czego 250 tys. złotych zapłacą samorządy. Sam koszt inwestycji, która będzie polegała przede wszystkim na remoncie torów na odcinku Orzesze-Jaśkowice, Tychy, Baraniec, KWK Piast, Nowy Bieruń, Oświęcim wyniesie szacunkowo ponad 170 milionów złotych.
Obecnie tą trasą jeżdżą pociągi towarowe, które ze względu na zły stan torowiska i całej infrastruktury kolejowej, nie mogą rozwijać dużych prędkości. Po remoncie mają tą trasą kursować pociągi pasażerskie z prędkością do 120 km/h.
- Zyskają na tym mieszkańcy, którzy będą mogli przesiąść się z samochodów czy autobusów do pociągów. Dojazd do Tychów, które znajdują się w samym środku tej linii będzie więc o wiele łatwiejszy i tańszy, a miasto może stać się centrum usług dla mieszkańców sąsiednich gmin – mówi Miłosz Stec - z-ca prezydenta Tychów ds. infrastruktury.
Dokumentacja przedprojektowa ma być gotowa w I kwartale 2018 roku. Następnie zostanie ogłoszony przetarg w trybie „projektuj i buduj”, same prace powinny się zakończyć w drugiej połowie 2020 roku. 85% wartości inwestycji będzie pochodziło z unijnego dofinansowania.
