31 lipca 2012 11:26

Z najnowszego rankingu przeprowadzonego przez tygodnik „Wspólnota” wynika, że tyski magistrat jest jednym z najoszczędniejszych w Polsce. Pod względem najniższych wydatków bieżących na administrację urzędową w przeliczeniu na jednego mieszkańca w 2010 roku Tychy zajęły wysokie 7 miejsce.

W przeliczeniu na jednego mieszkańca Urząd Miasta Tychy na administrację wydał dokładnie 206,57 złotych. Najniższe wydatki wśród wszystkich miast na prawach powiatu odnotowały w tym roku Suwałki (187,36 zł) Radom (191,10 zł), za nim uplasowały się Sosnowiec (195, 21 zł), Grudziądz (196,73 zł), Włocławek (201,37 zł) i Rybnik (202,94 zł).

 

- Utrzymanie niskich kosztów wymaga ogromnej dyscypliny finansowej wydatków. Szanujemy pieniądze podatnika, ale nie zapominamy przy tym o utrzymaniu wysokiego poziomu świadczonych usług – mówi Andrzej Dziuba - prezydent Tychów.

 

Tuż za Tychami znalazła się Legnica i Częstochowa z wydatkami na poziomie ponad 226 złotych. W sumie w czołówce rankingu (w pierwszej piętnastce) znalazło się osiem miast z województwa śląskiego, a w podziale na województwa to właśnie województwo śląskie po raz kolejny zwyciężyło w rankingu i nieprzerwanie od 2003 roku jest liderem rankingu „najoszczędniejszych" z wydatkami bieżącymi na jednego mieszkańca na poziomie - 23,86 złotych.

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Treść polityki prywatności, a także informacje o tym, w jaki sposób przetwarzamy Twoje dane osobowe w Urzędzie Miasta Tychy oraz jakie masz związane z tym prawa znajdziesz tutaj. Kontynuowanie przeglądania naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza, że akceptujesz stosowanie plików cookies.