Tyski PKM ma nowe autobusy
28 autobusów gazowych zakupionych przez tyski PKM przyjechało właśnie do Tychów. Prawie nowe, bo zaledwie trzyletnie pojazdy wyposażone m.in. w automatyczną skrzynię biegów i podgrzewaną podłogę są w świetnym stanie technicznym.
Dzięki tej inwestycji tyska zajezdnia stała się jedną z najnowocześniejszych w Polsce. Komfortowe siedzenia, podgrzewana podłoga, darmowy Internet, podwójne szyby, automatyczna skrzynia biegów to tylko niektóre udogodnienia, jakie możemy znaleźć w nowych autobusach. Ale oprócz wygody są także bardziej bezpieczne - posiadają m.in. automatyczny system wykrywania i gaszenia pożaru w komorze silnika oraz bardziej przyjazne środowisku.
- Chcemy być miastem ekologicznym. Dotyczy to również taboru, jaki posiadamy. Kilka lat temu zaczęliśmy wymieniać stare autobusy na nowe zasilane gazem, tak by docelowo w 2017 roku takie autobusy stanowiły połowę tyskiego taboru. Dodatkowo założyliśmy, że cały tabor nie będzie miał więcej niż pięć lat. Udało nam się to osiągnąć już teraz – na 86 autobusów należących do tyskiego PKM-u połowa jest napędzana na gaz ziemny, a średnia wieku wszystkich naszych autobusów wynosi 5 lat – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.
To ekologiczny rekord w województwie śląskim – mówią z dumą pracownicy Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Tychach.
- W starych Ikarusach, jak pracownicy mieli przerwę smarowali biegi na przystankach końcowych olejem, żeby lekko chodziły. Ogrzewanie było pod kierowcą i jak się je załączyło trzeba było szybko uciekać z kabiny, bo był jeden wielki dym – mówi Ryszard Cichy z PKM Tychy.
Dziś to już przeszłość. Za każdy autobus z 10-tysięcznym przebiegiem tyski PKM zapłacił 565 tys. złotych, za nowy z tak bogatym wyposażeniem musiałby zapłacić prawie dwa razy więcej - ponad 950 tysięcy. Wszystkie od jutra będzie woziły pasażerów w Tychach, wcześniej jeździły po szwedzkich drogach.
Nowocześniejsze w Tychach mają być również trolejbusy. Pod koniec roku miasto otrzymało dofinansowanie ze środków unijnych na zakup 15 nowoczesnych niskopodłogowych trolejbusów. Trafią one do Tychów najprawdopodobniej pod koniec 2012 roku.