1 lutego 2012 13:43

Od dziś (01.02) ogrzać się przy nich można od godziny 5 rano do 23.00 na dziesięciu najbardziej obleganych przystankach autobusowych w mieście m.in. na al. Niepodległości czy ul. Budowlanych.

 

Najwięcej, bo sześć koksiaków, czyli wolnostojących pieców, przypominających żeliwne kosze, w których pali się koksem stanęło na al. Niepodległości
(przystanki Apteka, Urząd Miasta, Tęcza w obu kierunkach- Katowice i Dworzec PKP), dwa koksiaki stanęły na ulicy Budowlanych na przystanku Hotelowiec (kierunek Dworzec PKP) i Hotelowiec (kierunek centrum), a po jednym na ul. Stoczniowców 70 (kierunek osiedle K) oraz na ulicy Jaśkowickiej (kierunek KSSE).


Koksiaki, będące własnością Miejskiego Zarządu Komunikacji w Tychach będą działały tak długo, jak długo będzie się utrzymywał mróz poniżej - 13 stopni Celsjusza. Ostatnio w Tychach te specjalne wolnostojące piece rozpalono w styczniu 2006 roku. 

 

Ale to nie jedyna pomoc, jaką miasto przygotowało dla mieszkańców podczas mroźnych, zimowych dni.  Po raz pierwszy od dziesięciu lat noclegownia miejska uruchomiła dodatkowy punkt w Tychach przy ulicy Batorego. Wczoraj pierwszą noc spędziło tam 25 osób.  Wcześniej z dodatkowych miejsc na mieście noclegownia korzystała w latach 2001-2003, bo w ciągu ostatnich kilku lat nie było takiej potrzeby.

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Treść polityki prywatności, a także informacje o tym, w jaki sposób przetwarzamy Twoje dane osobowe w Urzędzie Miasta Tychy oraz jakie masz związane z tym prawa znajdziesz tutaj. Kontynuowanie przeglądania naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza, że akceptujesz stosowanie plików cookies.