Pomoc dla tyskiej policji
Od kilku dni tyska policja ma cztery nowe samochody. Połowę pieniędzy na ich zakup dał Urząd Miasta Tychy, resztę wyłożyła Komenda Główna Policji.
W sumie Urząd Miasta przeznaczył na ten cel 135 tysięcy złotych. Ale to nie jedyna wsparcie ze strony tyskiego magistratu. W ubiegłym roku Komendzie Miejskiej Policji w Tychach z budżetu miasta przekazano ponad 333 tysiące złotych. Za część pieniędzy kupiono kilkanaście nowych komputerów, a blisko 120 tysięcy złotych z tej puli wydano na opłacenie dodatkowych dyżurów funkcjonariuszy.
- Zależy nam na tym, by mieszkańcy czuli się w Tychach bezpiecznie, dlatego m.in. latem na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany - ulubionego miejsca spędzania wolnego czasu tyszan pojawił się "wakacyjny" posterunek policji. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia ze strony miasta - mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.
To wsparcie z roku na rok jest coraz większe – w 2010 roku wpłata na Wojewódzki Fundusz Wsparcia Policji dla Komendy Miejskiej w Tychach wyniosła 240 tysięcy złotych, pieniądze przeznaczono m.in. na bieżącą działalność i zakup radiowozów.
- Gdyby nie pomoc miasta mielibyśmy duże problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa i porządku w mieście, z odpowiednią do potrzeb liczbą patroli i wypłatą wynagrodzenia za nadliczbowe godziny pracy naszych policjantów – podkreśla insp. Janusz Sojka, Komendat Miejski Policji w Tychach.
W sumie od 2005 roku z budżetu Tychów do Komendy Miejskiej Policji trafiło ponad 2 miliony złotych, głównie na zakup nowych samochodów, ale także na remont budynku, zakup wyposażenia i mebli oraz dodatkowe patrole.