Na granicy impresji - książka o van Goghu + spektakl "Szał ciał"

Na granicy impresji” to nazwa wydarzenia, jakie 24 maja zagości na scenie Riedel Music Club. W programie premiera najnowszej książki tyszanki Agnieszki Kijas „Vincent van Gogh. Człowiek i artysta” oraz spektakl multimedialny „Szał ciał” traktujący o najsłynniejszych aktach, jakie na przestrzeni wieków wyszły spod pędzli genialnych malarzy. 

Riedel Music Club to nowy muzyczny punkt na mapie Tychów zlokalizowany przy ulicy Oświęcimskiej 53. Jego właścicielami są Artur Osiecki i Sebastian Riedel - frontman i lider zespołu Cree oraz syn legendy polskiego bluesa Ryszarda Riedla. Jak się okazuje klubowa scena otwarta jest nie tylko dla muzyków. 

Spotkanie „Na granicy impresji” rozpocznie wieczór promujący książkę „Vincent van Gogh. Człowiek i artysta”. Jej autorką jest tyszanka i miłośniczka malarstwa Agnieszka Kijas. Jak sama mówi, problem z Vincentem van Goghiem zaczyna się już na starcie: od jego nazwiska

- Większość Polaków, zarówno dyletantów, jak i znawców, sugeruje się zapisem i wymawia je jako „van Gog”, a nie w sposób zgodny z oryginałem, czyli „van Hoh”. Błędowi winne jest pochodzenie artysty. Był on Holendrem, a w jego ojczystym języku litera „g” brzmi jak „h”, w dodatku bardzo twarde i niemal charczące – wyjaśnia Kijas.

Podczas czwartkowego spotkania odkrytych zostanie znacznie więcej tajemnic, w jakie obfituje biografia słynnego mistrza postimpresjonizmu. Ponadto będzie możliwość zakupu pięknie wydanej książki w wersji albumowej liczącej 240 stron, wraz z dedykacją autorki.

Drugim punktem wieczoru będzie spektakl „Szał ciał”, w którym główną rolę zagrają arcydzieła, wywołujące pąsowy rumieniec na twarzy, czyli akty. Spektakl (a właściwie fabularyzowana opowieść o malarstwie) jest częścią szerszego cyklu zatytułowanego "Po drugiej stronie płótna”, jaki opowiada o sekretach mistrzów malarstwa i ich dziełach. Mniej lub bardziej znane fakty ze świata sztuki postarają się przybliżyć sami artyści: poetka, w którą wcieli się Agnieszka Kijas (autorka cyklu), aktor (Wojciech Wieczorek) oraz malarz (Sławomir Żukowski). Trojgu przyjaciół plany krzyżuje awaria samochodu i lądują w lesie. Dramatu nie ma – jest za to przymusowy postój i… "Śniadanie na trawie". Ten obraz francuskiego malarza, Édouarda Maneta, staje się wstępem do swobodnej pogadanki o najbardziej skandalizujących aktach, jakie powstały na przestrzeni wieków. Pikanterii dodają dyskusji siarczyste komentarze mechanika (Adam Klemiński). Słuchając tej opowieści, pełnej ciekawostek i anegdot, widzowie przebywają drogę od gładkich przedstawień Wenus i roztańczonych Gracji, poprzez wizerunki bezwstydnych pań lekkich obyczajów, po nagość naznaczoną nędza i cierpieniem jak w rysunku „Smutek” Vincenta van Gogha. Wartki dialog, będzie dodatkowo zilustrowany pokazem multimedialnym. Chodzi o to, by widz mógł oglądać arcydzieła, o których akurat jest mowa. Obsługa techniczną zajmą się Oliwia Strauchman i Sandra Sikora.

Początek imprezy zaplanowano na godzinę 18:00. 
Cena biletu: 20 zł.