6 maja 2016 9:01

Chodzi o stacje z woreczkami na psie nieczystości, które pojawiły się ostatnio w parkach, skwerach i przy tyskich drogach. W sumie w ciągu roku stacje będą uzupełniane tysiącami woreczków, tak by właściciele mogli bez problemów posprzątać po swoim psie.

To już kolejne działania miasta, by oczyścić osiedla i parki z zanieczyszczeń pozostawionych przez psy. Dwa lata temu Tychy realizowały kampanię miejską „Skupmy się na sprawie”.

Najwięcej stacji zamontowano na terenie administrowanym przez Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych w Tychach. W sumie w różnych częściach miasta m.in. na ulicy Asnyka, Wojska Polskiego, Katowickiej, Browarowej czy Bocheńskiego stanęło 100 takich stacji.

- Każda ze stacji będzie uzupełniana przez firmy świadczące usługi sprzątania terenów przez nas administrowanych w woreczki (ok. 300 sztuk miesięcznie) – mówi Teresa Janeczko – dyrektor MZBM w Tychach.

10 podobnych stacji postawił wzdłuż głównych tyskich ulic Miejski Zarząd Ulic i Mostów.

- To pilotażowy program. Ustawiliśmy kosze na trzech ulicach: Sikorskiego, Harcerskiej i Jaśkowickiej, a dotychczas w naszych mieście takie stacje stawały tylko w parkach i skwerach. Jeśli to rozwiązanie się sprawdzi będziemy stawiać kolejne stacje – mówi Wojciech Łyko – dyrektor MZUiM w Tychach.

Woreczki będą uzupełniane co drugi dzień – 50 sztuk do każdej ze stacji. Tyle samo woreczków, ale trzy razy w tygodniu trafia do 31 stacji zlokalizowanych w osiemnastu punktach miasta – skwerach (m.in. przy ul. Dębowej, Darwina, Czarnieckiego), parkach (m.in. w parku miejskim, jaworek, suble, niedźwiadków) i na terenie psiego parku przy ul. Hlonda/Burchego. O te stacje dba Tyski Zakład Usług Komunalnych.

- Na ten rok zamówiliśmy 200 tysięcy woreczków, ale już planujemy domówić jeszcze 100 tysięcy, więc częstotliwość uzupełniania stacji w woreczki się zwiększy – mówi Agnieszka Lyszczok – dyrektor TZUK w Tychach.

Woreczków będzie tyle, że nie ma sensu brać na „zapas”, co nieraz się zdarza, w rozmowach z urzędnikami kontrolującymi parki przyznają to sami mieszkańcy. Czasem worki są wyciągane ze stacji, nieużywane i wyrzucane na ziemię. Dlatego dyrektorzy miejskich jednostek apelują o racjonalne wykorzystanie.
Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Treść polityki prywatności, a także informacje o tym, w jaki sposób przetwarzamy Twoje dane osobowe w Urzędzie Miasta Tychy oraz jakie masz związane z tym prawa znajdziesz tutaj. Kontynuowanie przeglądania naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza, że akceptujesz stosowanie plików cookies.