Wernisaż wystawy Reginy Lipeckiej

"Zawsze przyciągały mnie wyspy, te bliskie – na stawach obok liceum im. Leona Kruczkowskiego w Tychach, do którego uczęszczałam i coraz dalsze na "końcu ziemi”. Tak nazywa się departament Francji – Finistere, wielokrotnie przeze mnie odwiedzany. Moja wyobraźnia sięgała jeszcze dalej. Chciałam zobaczyć Madagaskar i wyspy do niego należące – Nosy Be, Nosy Boraha, Nosy Komba. Marzenie o takiej wyprawie kilkadziesiąt lat temu było dla mnie jak postawienie stopy na księżycu" - tak zaczyna swoją publikację Regina Lipecka. W wyniku podróży powstawały zdjęcia, obrazy i teksty, które - dzięki Tyskiemu Bankowi Kultury - będziemy mogli oglądać już 13 grudnia w Galerii Pod Dachem.