7 września 2021 14:51

Bratki, wrzosy, surfinie – to tylko niektóre z roślin, jakie znikają z publicznych przestrzeni czy rabat na terenie miasta. W ostatnim czasie m.in. ukradziono kwiaty z donic przy deptaku N-O.

- 24 sierpnia posadziliśmy w donicach przy deptaku pieszym N-O byliny (jeżówki), jałowce płożące oraz sosny kosodrzewiny odm. pumilio, trzy dni później dostrzegliśmy, że jeżówki zniknęły. Część roślin znaleźliśmy leżące przy donicach lub w trawniku na pobliskim terenie – mówią pracownicy TZUK w Tychach.

2 września sytuacja się powtórzyła. Ktoś ukradł część roślin, niektóre kwiaty zostały połamane lub powyrywane.

- Koszt za roślinę nie jest może wysoki wynosi, ale jest nam przykro. Posadziliśmy rośliny kwitnące, by pięknie wyglądały w miejskiej przestrzeni, a niestety nie wszyscy potrafią docenić ich urok albo wolą je widzieć u siebie na balkonie czy w ogrodzie – dodaje TZUK, który w miejsce kwiatów planuje dosadzić niskie trawy ozdobne (rośliny niekwitnące), bo to głównie te kwitnące padają łupem złodziei.

Z rabat sezonowych i kwietników na wiosnę przeważnie znikają bratki, w lecie surfinie, a jesienią wrzosy.  Rośliny nie tylko znikają – czasem, są po prostu niszczone. W listopadzie 2020 roku wandale połamali młode drzewa w Parku Jaworek w Tychach, a w marcu tego roku 6 kasztanowców przy al. Bielskiej.

Jeśli mają Państwo jakiekolwiek informacje o podobnych incydentach lub widzicie, że ktoś niszczy wspólną własność prosimy o kontakt z Tyskim Zakładem Usług Komunalnych w Tychach.

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Treść polityki prywatności, a także informacje o tym, w jaki sposób przetwarzamy Twoje dane osobowe w Urzędzie Miasta Tychy oraz jakie masz związane z tym prawa znajdziesz tutaj. Kontynuowanie przeglądania naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza, że akceptujesz stosowanie plików cookies.