Związek Miast Polskich popiera oczekiwania płacowe nauczycieli
Zgodnie ze stanowiskiem przyjętym przez ZMP potrzebne jest odpowiednie finansowe wsparcie rządu dla jednostek samorządu terytorialnego, które od lat inwestują w edukację dzieci i młodzieży, otrzymując przy tym środki nieadekwatne do zadań oświatowych.
To samorządy - jak twierdzi szefowa resortu edukacji - decydują o płacach nauczycieli. ZMP przypomina natomiast, że pensje wynikają z przepisów Karty Nauczyciela i stosownych uzgodnień, prowadzonych bez udziału samorządu terytorialnego, a ostatecznie z wielkości środków kierowanych do samorządów z budżetu państwa. Zdaniem ZMP, minister edukacji uchyla się od wzięcia odpowiedzialności za pensje nauczycieli.
Związek przytacza dane, z których wynika, że w 2017 r. samorządy dopłaciły do subwencji oświatowej aż 43,6% w stosunku do kwoty otrzymanej z budżetu państwa, a w 2016 r. - 38,5%. Zarówno w roku 2017, 2018, jak i na rok 2019, samorządy terytorialne nie otrzymały pełnej rekompensaty skutków finansowych podwyżek płac nauczycieli ustalanych przez rząd.
Dlatego Związek Miast Polskich wnosi o to, aby zostały zmienione zasady wypłacania wynagrodzeń dla nauczycieli, ustalanych w trybie negocjacji ministra edukacji ze związkami zawodowymi. - Skoro nie posiadamy istotnego wpływu na wysokość tych wynagrodzeń, a otrzymywane w subwencji środki finansowe nie pokrywają ich kosztów, wnioskujemy, żeby były one wypłacane bezpośrednio z budżetu państwa. W formie dotacji celowej dla gmin, powiatów i województw. W ten sposób rząd weźmie wreszcie odpowiedzialność za podejmowane przez siebie decyzje dotyczące kluczowej dla finansowania oświaty kwestii, jaką jest wynagradzanie nauczycieli - argumentuje zarząd ZMP. Dodajmy, że Związek zwróci się do Premiera RP z prośbą o spotkanie w tej sprawie.