1 lipca 1996 0:00
Kronika miasta: 1997 - Lipiec   Na początku lipca południowe regiony Polski i północne tereny Czech znalazły się w strefie obfitych opadów. Padające przez kilka dni ulewne deszcze spowodowały największą od stuleci powódź. Najtragiczniejsza sytuacja panowała w dolinach rzek: Odry, Nysy Kłodzkiej i górnej Wisły. Zalane zostały między innymi Kłodzko, Racibórz, Opole i Wrocław. W Tychach największe zagrożenie powodziowe wystąpiło w rejonie Jeziora Paprocańskiego oraz przy ulicy Sienkiewicza obok potoku Tyskiego. Już 6 lipca kilka posesji przy Sienkiewicza zostało zalanych. 7 lipca gwałtownie zaczął podnosić się stan wody w Jeziorze Paprocańskim i równocześnie w rzece Gostyni. Wysoki poziom wody zagrażał zalaniem osiedli W, Z i części Paprocan. Pomimo dużych trudności technicznych udało się stworzyć z Jeziora Paprocańskiego zbiornik retencyjny gromadzący nadmiar wody. Uratowało to od zalania zabudowania położone wzdłuż Gostyni. Niemniej nadmiar wody zalał lasy w okolicy Promnic. 11 lipca zagrożenie Tychów minęło i alarm powodziowy w naszym mieście odwołano. Ale przez cały lipiec tyszanie - podobnie jak wszyscy w Polsce - ze ściśniętym sercem słuchali komunikatów o walce z żywiołem i zniszczeniach powodziowych na bliskich nam terenach, a także w dalszych okolicach kraju.

6 lipca

Przed 75 laty, po plebiscycie i trzech powstaniach, część Górnego Śląska przyłączona została do Polski. 6 lipca 1922 roku do Tychów, gdzie proboszczem był ksiądz prałat Jan Kapica, wówczas delegat biskupa wrocławskiego, zjechali z oddziałem wojska polskiego generałowie Szeptycki i Horoszkiewicz na uroczyste nabożeństwo polowe. Dokładnie w 75 rocznicę tamtego wydarzenia w kościele p.w. św. Marii Magdaleny odprawiono mszę dziękczynną, a następnie przedstawiciele władz masta złożyli kwiaty pod pomnikiem Powstańca Śląskiego. W przeciwieństwie jednak do słonecznego dnia lipcowego w 1922 roku - w niedzielę 6 lipca tego roku padał ulewny deszcz, który odebrał urok całej uroczystości.


7 lipca

Po raz drugi w swej historii zjechało do Tychów radio RMF ze swą letnią "Inwazją Mocy" - i po raz drugi niefortunnie. Tym razem imprezę przerwano z powodu ulewnego deszczu.

9 lipca

W tyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej rozpoczął działalność koncern Delphi. Z tej okazji Leszek Waliszewski - dyrektor generalny Delphi Polska, a przed laty mieszkaniec naszego miasta - przekazał 20 tysięcy złotych na remont SP 22 oraz 400 tysięcy na rzecz tyskiej strefy.

W nocy z 11 na 12 lipca wandale zdewastowali krzyż kamienny przy ulicy Jana Pawła II. Nieznani sprawcy przewrócili i rozbili zupełnie górną część krzyża, nienaruszony pozostał jedynie dolny fragment cokołu. Tej samej nocy uszkodzono również drewniany krzyż z ulicy Tołstoja, z którego skradziono figurkę Chrystusa.


18 lipca

W Urzędzie Miasta podpisany został kolejny akt notarialny, na mocy którego kolejnym nabywcą działki w tyskiej Strefie Ekonomicznej została firma VAB. Na terenie 5 hektarów ma powstać fabryka blach karoseryjnych dająca zatrudnienie około 500 osobom. Inwestycje szacuje się na około 6mln ECU.


21 lipca

Z taśm montażowych Fiata Auto Poland zjechał milionowy egzemplarz Cinquecento. Przekazany został tyskiemu komitetowi przeciwpowodziowemu.

26 lipca

W kościele p.w. św. Krzysztofa poświęcono nowe organy. Jako pierwszy zagrał na nich znakomity tyski muzyk Henryk Jan Botor, który podczas uroczystego koncertu wykonał utwory Bacha, Vivaldiego, Telemanna, Liszta i Widora. Tyska świątynia zyskała wysokiej klasy instrument.

27 lipca

W kościele p.w. św. Krzysztofa odbył się uroczysty odpust połączony z dorocznym święceniem samochodów. Uroczystościom, podobnie jak dzień wcześniej, przewodniczył arcybiskup Damian Zimoń. W tym roku odpust miał szczególne znaczenie, gdyż Rada Miejska w uchwale z 4 lipca postanowiła zwrócić się do Kurii z prośbą o uznanie św. Krzysztofa za patrona miasta. Przez cały lipiec trwało zamieszanie wokół klubu piłkarskiego "Sokół" Tychy. Wycofanemu z rozgrywek pierwszej ligi klubowi automatycznie przysługiwało miejsce w II lidze. Stało się inaczej. Właściciel klubu, Piotr Buller, nie mogąc poradzić sobie z zobowiązaniami finansowymi klubu ogłosił jego upadłość. Tyskim kibicom piłkarskim pozostało więc emocjonować się rozgrywkami na szczeblu okręgu (odpowiednik V ligi), gdzie pod nazwą Tyskiego Klubu Sportowego gra druga drużyna dawnego "Sokoła". W czasie corocznych Olsztyńskich Nocy Bluesowych i odbywającego się podczas nich konkursu sukces odniosła tyska grupa CREE, która zdobyła Grand Prix festiwalu. Liderem tyskiej grupy jest syn zmarłego w 1994 roku Ryszarda Riedla - Sebastian.

Opracowanie: Maria Lipok-Bierwiaczonek  
Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Treść polityki prywatności, a także informacje o tym, w jaki sposób przetwarzamy Twoje dane osobowe w Urzędzie Miasta Tychy oraz jakie masz związane z tym prawa znajdziesz tutaj. Kontynuowanie przeglądania naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza, że akceptujesz stosowanie plików cookies.